Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL

W przyszłym tygodniu ogłosimy jakie mają być efekty naszej pracy w ciągu stu dniu od wybrania wspólnego rządu - mówił gość Jacka Nizinkiewicza.

Kosiniak-Kamysz przedstawił wnioski ze wspólnej konferencji liderów PSL-u i Polski 2050.

- Ogłosiliśmy, że zacieśniamy współpracę i tworzymy jedną listę spraw do załatwienia po wygranych wyborach. Chcemy zacieśniać współpracę naszych środowisk - w konsekwencji może się to skończyć wspólnym startem. Nigdy nie było takiego zainteresowania konferencją polityczną – osiągnęliśmy miliony wyświetleń w sieci. Rzadko się zdarza, żeby dwóch liderów ogłaszało, że zacieśniają współpracę. Nie widzimy tego w przypadku Donalda Tuska i Włodzimierza Czarzastego - stwierdził polityk.

Lidera PSL-u opisał także wspólne punkty programowe z Polską 2050.

- Wspólne jest nasze dążenie do przywrócenia praworządności i wartości konstytucyjnych. Chcemy również wzmocnić pozycję Polski w UE i NATO. Kluczowe są również kwestie czystego powietrza oraz zielonej i taniej energii. Będziemy wspierać społeczeństwo obywatelskie, senat obywatelski i izbę samorządową. Chcemy się także zająć edukacją, jednym z pomysłów jest wprowadzenie pięciu godzin angielskiego w tygodniu w każdej szkole. Trzeba rozstrzygnąć sprawy gospodarki żywnościowej i docenić przedsiębiorców. Niepokojąca sytuacja jest też w służbie zdrowia, gdzie obniża się kwalifikacje pielęgniarek, żeby płacić im mniej- podkreślił parlamentarzysta.

- W piątek ogłosimy skład zespołu programowego. W przyszłym tygodniu ogłosimy jakie mają być efekty naszej pracy w ciągu stu dniu od wybrania wspólnego rządu. Przygotowania do sprawowania rządów trzeba zacząć dzisiaj, bo później będzie za późno - dodał.

Kosiniak-Kamysz został również zapytany o to, w jakich kwestiach różni się z Szymonem Hołownią.

- Na razie musimy znaleźć to co nas łączy. Odłóżmy to co nas dzieli i nie wychodźmy z projektami, które będą sporne. PSL jest najstarszą partią w Polsce, a Polska 2050 jest najmłodszą. Dlatego, to połączenie jest nie oczywiste, co sprawia, że wymaga naszej staranności i pokazywania tego co łączy, a nie dzieli - uważa poseł.

dys
Prowadzący