Magdalena Biejat, posłanka Nowej Lewicy

Dla nas, na Lewicy, mieszkania zawsze były ważne - mówiła rozmówczyni Michała Kolanki.

Biejat była pytana o to czy na lewicy zapadła już decyzja, że lewicowe partie pójdą do wyborów w ramach obecnej koalicji Partii Razem i Nowej Lewicy (dawne SLD i Wiosna).

Decyzja o tym, że Lewica pójdzie razem - Partia Razem, Nowa Lewica - zapadła już na wspólnym posiedzeniu naszych Rady Krajowych, ponad miesiąc temu. Teraz chcemy zaprezentować nasz program. Zależy nam na tym, aby w tej kampanii, która się zbliża, w ogóle w polityce, mówić o konkretnych propozycjach. W niedzielę będziemy przedstawiać nasz program, wspólny program klubu Lewicy i naszej koalicji - odpowiedziała Biejat.

To co mi się wydaje ważne, to konkretna dyskusja o przyszłości. Zapraszamy ekspertów, zapraszamy przedstawicieli młodych ludzi. Będziemy dyskutować o tym, jak ma wyglądać przyszłość Polski w najbliższych latach - zapowiedziała współprzewodnicząca Partii Razem.

Biejat była następnie pytana o mieszkalnictwo, które może stać się jednym z głównych tematów kampanii wyborczej. Czy posłanka spodziewa się jakichś nowych propozycji w tym zakresie ze strony PiS?

Dla nas, na Lewicy, mieszkania zawsze były ważne. Zadbaliśmy o to, by do KPO wpisać budowę mieszkań na wynajem. Problematyczne jest to, że zarówno PiS, jak i niestety Koalicja Obywatelska, jedyny pomysł, jaki prezentują, to jest zmuszanie ludzi do brania kredytów. Te osoby, które na to stać, powinny mieć taką możliwość - stąd nasza propozycja reformy i zamrożenia wskaźnika WIBOR, który w sposób absurdalny zawyża raty kredytów. Ale dziś rośnie grupa ludzi, którzy są zbyt "ubodzy", aby kredyt wziąć, a mają zbyt dużo pieniędzy, by dostać możliwość uzyskania komunalnego czy socjalnego - zresztą tych mieszkań brakuje. Dziś potrzebujemy budowy od zaraz, natychmiast - mieszkań na wynajem o niskim czynszu i wysokiej jakości - odparła.

Pokutują różne mity dotyczące wynajmu: jeden jest taki, że to będą mieszkania niskiej jakości - mówiła też dodając, że "jest możliwe i w Polsce potrafimy" budować mieszkania dobrej jakości i z publicznych środków. - Potrzebujemy więcej pieniędzy i więcej determinacji, by to się działo wszędzie - dodała.

Mamy bardzo wyraźne warunki, które przedstawialiśmy już na wiosnę i mieszkalnictwo jest jednym z nich. Naszym warunkiem głównym jest, by uczynić z Polski kraj na poziomie europejskim. Przestać opowiadać, że jesteśmy krajem na dorobku, że nas nie stać na to czy na tamto. Stać nas na to i jest to w naszym interesie - mówiła też Biejat pytana czy realizacja postulatów Nowej Lewicy w kwestii mieszkań będzie jej warunkiem wejścia do ewentualnej przyszłej koalicji rządzącej.

Uważamy, że powinno powstać oddzielne ministerstwo, które będzie nadzorowało tworzenie publicznych deweloperów w poszczególnych województwach, by wesprzeć samorządy w tej budowie i zadbać o to, by w każdej gminie takie mieszkania powstawały - podkreśliła.

Prowadzący

W redakcji „Rzeczpospolitej” od 2017 r. Specjalizuje się w krajowej polityce, analizuje i opisuje kampanie wyborcze, to co dzieje się w kuluarach Sejmu i Senatu i w rządzie. Zajmuje się też stykiem polityki i nowych technologii oraz sprawami samorządu na łamach dodatku „Życie Regionów” Rzeczpospolitej i nie tylko. Współtwórca – razem z Michałem Szułdrzyńskim – popularnego podcastu „Polityczne Michałki”. Urodzony w Krakowie w 1985 roku, ukończył prawo na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Później był m.in. współzałożycielem serwisu 300POLITYKA, współpracował też z serwisem Serialowa.pl, portalem Gazeta.pl. Prowadził też blog Spinroom.pl o amerykańskiej polityce i technologii. Autor książki „Gamechanger: Za kulisami polityki” (Wydawnictwo Rebis, 2022). Absolwent Georgetown Leadership Seminar.