Zainaugurowaliśmy całodniową konferencję pod szyldem "play fair", gdzie ludzie biznesu i sztuki będą rozmawiać o tym jak drobnymi krokami uratować planetę - mówił gość Jacka Nizinkiewicza.
Dyrektor festiwalu Soundedit został zapytany o to, jak wygląda festiwal którym zarządza.
- Minęło już 14 lat (festiwalu Soundedit red.) a w przyszłym roku będziemy świętować 15-lecie i 600-lecie Łodzi. Zainaugurowaliśmy całodniową konferencję pod szyldem "play fair", gdzie ludzie biznesu i sztuki będą rozmawiać o tym jak drobnymi krokami uratować planetę. Muzycy i celebryci są istotnym elementem, który może przekonywać społeczeństwo do różnych rzeczy - podkreślił lider Hedone.
Werk przedstawił następnie line up, który zagrał dotychczas na festiwalu oraz zespoły, które będzie jeszcze można usłyszeć.
- Wczoraj wystartowaliśmy z dwoma fantastycznymi łódzkimi zespołami: Salvezza i Psychocukier. Mieliśmy także Cool Kids of Death, których też dawno nie widzieliśmy na łódzkiej scenie oraz Mona Polaski. Tłumy fanów w Łodzi na wczorajszych koncertach pokazują, że Łódź ma się bardzo dobrze jako ośrodek muzyczny. Koncertowo mamy dzisiaj dzień punkowy z zespołem Dezerter, Hańba, Bad Breeding, Sztylety i Test Dept. czyi legenda muzyki industrialnej - poinformował muzyk.
Dyrektor festiwalu Soundedit mówił także o warsztatach, które prowadzone są podczas festiwalu.
- Dzisiaj zaczęliśmy "play fair", a poza tym prowadzimy jeszcze ponad 100 różnych warsztatów. Warsztaty są bardzo różne, np. jak zrobić podcast w domu i jak ustawić dźwięk 3D w ważnych salach koncertowych. Warsztaty mają rekordową liczbę uczestników, takiej skali nigdy nie mieliśmy - zdradził Werk.
