Decyzję o tym czy pójdziemy na jednej liście, czy na dwóch listach, podejmiemy po przeprowadzeniu szerokich badań - mówił gość Michała Kolanki.
Czarzasty został zapytany o to, czy opozycja ma szanse na wygranie wyborów parlamentarnych.
- Jestem po wielu rozmowach z ludźmi, których spotkałem w czasie naszej trasy wakacyjnej. Najważniejsze są odczucia ludzi i to co mówią. Dlatego uważam, że wygramy te wybory. Decyzję o tym czy pójdziemy na jednej liście, czy na dwóch listach, podejmiemy po przeprowadzeniu szerokich badań. Jesteśmy przygotowani na każdą formułę, która jest skuteczna i odsunie PiS od władzy - na jedną listę też - podkreślił współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Czarzasty został następnie zapytany o to, jakie tematy zdominują przyszłą kampanię wyborczą.
- Ludzie boją się zimy i mają pod tym względem nieporządek w głowie. Z jednej strony słuchają zapewnień, że wszystko będzie i niczego nie zabraknie, ale jak np. jadą do składu węgla, to go po prostu nie ma. Ludzie boją się również wzrostu cen energii, prądu i opału. Od pierwszego września Sławomir Broniarz zapowiada strajki nauczycieli - i słusznie, bo pensje nauczycieli są marne. To czas bardzo dużego niepokoju społecznego - stwierdził wicemarszałek Sejmu.
Czarzasty mówił także o planach Lewicy na następne miesiące.
- W tej chwili skończyliśmy spotkania w stu powiatach i przechodzimy na tryb organizowania konwencji. Planujemy dużą konwencję dotycząca praw kobiet, którą odbędzie się w Toruniu. Druga konwencja będzie o zmianach klimatycznych w Gdańsku. Trzecia konwencja odbędzie się w Warszawie i będzie dotyczyć praworządności. W planach są także mniejsze spotkania, takie jak ostatnia konwencja w sobotę dotycząca szkoły. Powoli przechodzimy do kampanii wyborczej - zaznaczył polityk.