Ustawa o Inspekcji Ochrony Środowiska, która pozwala kontrolerom przesłuchiwać, a przesłuchiwanym nie gwarantuje możliwości uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, jest niekonstytucyjna. Zmiany do ustawy wprowadzono w 2018 r., po serii pożarów na składowiskach odpadów. Chodziło o to, by kontrolerzy WIOŚ mieli realne możliwości przesłuchiwania osób, które podejrzewają o szkodzenie środowisku. Ale wylano dziecko z kąpielą, bo częściowe wprowadzenie do ustawy przepisów karnych, bez dania przesłuchiwanym możliwości odmowy odpowiedzi na pytanie narażające go na odpowiedzialność karną, powoduje, że przepisy mogą naruszać konstytucję